Drukarnia-Info.pl

Gdy w końcu ustąpiłam i zgodziłam się, że to fotografia ślubna jelenia góra będzie robić nam zdjęcia na ślubie, koszmar dopiero się rozpoczął. Marek wcale nie był zadowolony z mojej uległości. Dziwił się, dlaczego tak łatwo na to przystałam. Wspomniana fotografia ślubna (Jelenia Góra) była naprawdę jedną z droższych ofert. Wówczas umówiliśmy się, że to Marek opłaci fotografa i kamerzystę, a ja zajmę się organizacją sali weselnej i cateringiem. Marek zaczął mi insynuować, że zdecydowałam się na tę ofertę, bo i tak on będzie musiał za nią zapłacić, a że jest droższa, pozbędzie się więcej pieniędzy. Czyż to nie absurd? Powiedziałam mu, że od początku byłam zdania, że fotografia ślubna (Wałbrzych) jest najlepsza, najtańsza i najbliżej położona. On jednak nie chciał słuchać. Wpadł w wielką złość i powiedział, że na pewno fotografia ślubna (Jelenia Góra) nie będzie na naszym weselu. Dobrze - powiedziałam. Czy w związku z tym pasuje Ci fotografia ślubna (Legnica)? Byłam już zrezygnowana i naprawdę było mi wszystko jedno, byle się więcej nie kłócić. On na to, że przenigdy, bo fotografia ślubna (Legnica) prowadzona jest przez kobietę, a dobry fotograf nie może być płci żeńskiej. W tym momencie przejrzałam na oczy. Nic mu nie pasowało. Fotografia ślubna (Wałbrzych), nie, bo zdjęcia robi tam mój znajomy. fotografia ślubna legnica również nie, bo kobieta według niego nie zrobi dobrych zdjęć. Zamilkłam i nie odzywałam się do niego przez kilka dni. W tym czasie nawiązałam kontakt z Janem, znajomym, do którego należy fotografia ślubna (Wałbrzych).

3388 • 1129 •